56 audycji, dyskusje, recenzje, newsy, omówienia, solówki i goście. W ostatnim podcaście 2012 rok, jak tradycja nakazuje, podsumowujemy minione 12 miesięcy, zarówno pod kątem działalności podcastu jak i wydarzeń mających miejsce ściśle na polu Stephena Kinga. Tym razem bez dodatków i bez wstawek. Krótko, ogólnie, może trochę chaotycznie, ale z naciskiem na najistotniejsze rzeczy. Zapraszamy do słuchania i do usłyszenia w 2013 roku, który miejmy nadzieje będzie rokiem dobrym.
Budowanie napięcia na wstępie było dosyć irytujące ;) Ale miło było Was posłuchać tuż przed kończeniem przygotowań do imprezy roku ^^ Cóż, dzięki za cały rok 2012! I wszystkiego dobrego w 2013! :) Mam nadzieję, że nadal będę mógł czatować co tydzień w oczekiwaniu na nowy podcast :) Oraz że nagrywanie i montaż nadal będą Wam sprawiały radość :) Do usłyszenia! Bez odbioru!
Rok 2012 był dobry - przynajmniej dla mnie. Czytałem "Dallas'63", po raz kolejny "Jak pisać" i "Martwą strefę". Udało mi się zarazić dwóch znajomych miłością do "Maximum Overdrive" (Tak, wiem, że to niezbyt udany film, ale ja go uwielbiam - akcja, AC/DC, puszczanie oka do widza, i King na początku... jak tu tego cuda z lat 80-tych nie kochać?). Mój czteroletni synek, kiedy tylko niechcąco dostrzega Kinga w necie, powtarza: "O, Stephen King". Tak, to był dobry rok. Dziękuję za 2012 rok - Radio SK jest cotygodniowym kumplem w czasie jazdy do pracy. Zawsze miło jest jechać w piątek z mp3 podłączoną do radia w aucie. Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego!!!
Ej, Mando nie wiedziałem, że to będą BLIŹNIAKI:-) Jako ojciec tychże (15 mies.) chcę Cie uprzedzić , że jakiekolwiek planowanie z wyprzedzeniem większym niż sześciogodzinne może się spotkać z bolesnymi rozczarowaniami (czego oczywiście nie życzę, a jedź na spotkanie z SK i weź dla mnie tez autograf:-) A na poważnie, aby uczcić tę doniosłą chwilę możecie rozważyć specjalny podcast np. "rodzeństwa w utworach SK" - tego byłoby nawet trochę, bo o bliźniakach u Króla (za wyjątkiem dziewczynek Dettericków) chyba nie było za wiele. A może się mylę? Wszystkiego dobrego dla RSK i SK.PL w 2013 roku z dalekiej Moskwy! Richard Dees
Dzięki. Bliźniakow i rodzeństwa z jakimis zdolnosciami pewnie by sie znalazło. W "Ręce mistrza" musialy być jakieś bliźniaczki skoro sa na okladce, w filmowym "Lśnieniu" Kubricka, cała "Mroczna połowa" mówi o bliźniakach tylko, e jeden z nich wchłonął drugi płód w prologu. Więcej tak na szybko nie pamiętam, ale pewnie przegladowy odcinek bym z tego zrobił :-)
Co do planowania to tak jak zapowiadam od jakiegos czasu najwyzej przejde na 2-tygodnik. To tez bedzie dobre tempo a 2 razy w miesiacu to jest nieporownywalnie latwiejsze do ogarniecia. Jeden odcinek to "Wiadomości", a te "robia sie same" :-) Zostaje jeden odcinek na miesiac, czyli raz na 2 miesiace zrobi cos skura i zostaje jeden odcinek na dwa miesiace. Przyjda wakacje i sie nagra zapas na pol roku w przod :-)
Budowanie napięcia na wstępie było dosyć irytujące ;) Ale miło było Was posłuchać tuż przed kończeniem przygotowań do imprezy roku ^^ Cóż, dzięki za cały rok 2012! I wszystkiego dobrego w 2013! :) Mam nadzieję, że nadal będę mógł czatować co tydzień w oczekiwaniu na nowy podcast :) Oraz że nagrywanie i montaż nadal będą Wam sprawiały radość :) Do usłyszenia! Bez odbioru!
OdpowiedzUsuńRok 2012 był dobry - przynajmniej dla mnie. Czytałem "Dallas'63", po raz kolejny "Jak pisać" i "Martwą strefę". Udało mi się zarazić dwóch znajomych miłością do "Maximum Overdrive" (Tak, wiem, że to niezbyt udany film, ale ja go uwielbiam - akcja, AC/DC, puszczanie oka do widza, i King na początku... jak tu tego cuda z lat 80-tych nie kochać?). Mój czteroletni synek, kiedy tylko niechcąco dostrzega Kinga w necie, powtarza: "O, Stephen King".
OdpowiedzUsuńTak, to był dobry rok.
Dziękuję za 2012 rok - Radio SK jest cotygodniowym kumplem w czasie jazdy do pracy. Zawsze miło jest jechać w piątek z mp3 podłączoną do radia w aucie.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego!!!
Paweł P.
Ej, Mando nie wiedziałem, że to będą BLIŹNIAKI:-) Jako ojciec tychże (15 mies.) chcę Cie uprzedzić , że jakiekolwiek planowanie z wyprzedzeniem większym niż sześciogodzinne może się spotkać z bolesnymi rozczarowaniami (czego oczywiście nie życzę, a jedź na spotkanie z SK i weź dla mnie tez autograf:-)
OdpowiedzUsuńA na poważnie, aby uczcić tę doniosłą chwilę możecie rozważyć specjalny podcast np. "rodzeństwa w utworach SK" - tego byłoby nawet trochę, bo o bliźniakach u Króla (za wyjątkiem dziewczynek Dettericków) chyba nie było za wiele. A może się mylę?
Wszystkiego dobrego dla RSK i SK.PL w 2013 roku z dalekiej Moskwy!
Richard Dees
Dzięki. Bliźniakow i rodzeństwa z jakimis zdolnosciami pewnie by sie znalazło. W "Ręce mistrza" musialy być jakieś bliźniaczki skoro sa na okladce, w filmowym "Lśnieniu" Kubricka, cała "Mroczna połowa" mówi o bliźniakach tylko, e jeden z nich wchłonął drugi płód w prologu. Więcej tak na szybko nie pamiętam, ale pewnie przegladowy odcinek bym z tego zrobił :-)
UsuńCo do planowania to tak jak zapowiadam od jakiegos czasu najwyzej przejde na 2-tygodnik. To tez bedzie dobre tempo a 2 razy w miesiacu to jest nieporownywalnie latwiejsze do ogarniecia. Jeden odcinek to "Wiadomości", a te "robia sie same" :-) Zostaje jeden odcinek na miesiac, czyli raz na 2 miesiace zrobi cos skura i zostaje jeden odcinek na dwa miesiace. Przyjda wakacje i sie nagra zapas na pol roku w przod :-)
PS. Sory za brak polskich znakow.