Autor
książki - Bev Vincent - stara się odkryć zawarte między wierszami wpływy z
prywatnego życia Kinga na postacie swoich najważniejszych powieści. Książka
zawiera nieznane dotąd fotografie rodzinne, odręczne notatki na maszynopisach,
wczesne szkice powieści, zapiski z pamiętnika, czy rysuneczki jakie Stephen
nabazgrał do swojej gazetki szkolnej. Wszystko to okraszone ciekawymi detalami
z biografii pisarza stanowi obowiązkową pozycję na półce każdego fana.
plik mp3 do ściągnięcia (czas: 10 min 08 sek)
W pięćdziesiątym szóstym odcinku podcastu Radio SK
prezentuję krótką recenzję bardzo ciekawej książki o Stephenie Kingu. Nowością
jest natomiast alternatywa w postaci videorecenzji, w której przedstawiam
szczegółowo jak prezentuje się to wydanie, a przyznać trzeba, że jest na co
popatrzeć.
Znakomite. 1:45 min - myślałem że powiesz: "no to teraz przejdziemy do Hegla i omówimy jego związki z Kantem :) hhahaa , bardzo dobry motyw z VIDEO/AUDIO - każy może wybrać. Bardzo pozytywne zaskoczenie! A piszę to będą na drugiej minucie nagramia :))
OdpowiedzUsuńSKura
Pewnie i częściej bym takie rzeczy nagrywał, ale mało jest takich tematów, które są dobre do audio i video. Do video by się sporo znalazło, ale niekoniecznie to ciekawe na podcast musi być :-) Od dzieciaka wychowywałem się z kamerą w ręku więc nie czuję jakiejś blokady przed nagrywaniem, ale cholera łatwe to też nie było. Przy podcaście można się zawiesić na 15 sekund, przemyśleć co się chce powiedzieć, a potem to wyciąć. Przy video trzeba nagrywać od nowa... i tutaj też z 19 razy ten początek nagrywałem :-)
OdpowiedzUsuńTakże jeżeli wyglądam na spiętego czy zestresowanego to tak nie jest. Bardziej wkurzony i myślący cały czas by za dużo nie myśleć :-)
No zastanawialem sie ile miałeś podejść. Ja nie widziałem zdenerwowania tylko skupienie. Miałem, że nadzieje że na koniec wejdzie w kadr taki wkurzony gościu z koszulką "WŁAŚCICIEL KAMERY" i mówiąc koniec zabawy weźmie i ucieknie z kamerą :)
OdpowiedzUsuńDo takiej recki nadała by się książka "Pokochała TG".
PS
Ile ci Nescafe zapłaciło za pokazanie kubka ;)
SKura
No wiocha trochę z tym kubkiem :-) Z kingowego powinienem pić, ale małe same a po tylu nagraniach w gardle mi zaschło :-) Właścicielem aparatu jest mój pracodawca :-) Myślę, że jak będziemy mieli już karciankę "Locke & Key" to kiedyś z tego zrobię jeszcze videoreckę. Na zjeździe jakimś mógłbym sobie większość video zmontować podczas gier i potem tylko głos z offu.
OdpowiedzUsuńa ja myślałem, że to nasz kubek z Nozz-al-ą :D
OdpowiedzUsuńnocny
Super odcinek i prezentowana pozycja zapiera dech w piersiach. Jestem ciekawy czy kiedyś na polskim rynku wydawniczym doświadczymy takich rarytasów i za takie pieniądze. Bardzo dziękuję za ten odcinek, był naprawdę super.
OdpowiedzUsuńJa to w ogóle nie kumam jak taką książkę można zrobić za takie pieniądze. W sumie mogłem nagrać to jeszcze dokładniej, w końcu w wersji video mogły być przerwy w mówieniu, ale to trochę na wariata było robione :-)
OdpowiedzUsuńA ja się ostatnio właśnie z podcastów na videoblogi przerzuciłem. I jest fajnie. Fajna pozycja, fajnie gestykulujesz, ogólnie fajnie. Pozdro ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie jak napisałeś, że robisz przerwę w podcastingu to już miałem to video nagrane i tak się zastanawiałem czy wrzucę je przed tobą czy nie. Także kolego stwierdzenie "przerzuciłem się na videoblogi" mija się z prawdą bo ja na Jaskini żadnego video nie widzę :-)
OdpowiedzUsuńAle mi chodzi o oglądanie. Mało podcastów ostatnio słucham ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota z tym wideo :)
OdpowiedzUsuńHej, fajny podcast
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, dzięki za wszystkie odcinki. Książka cacko. Pewnie na ebay kupiona? Szkoda że w Polsce nie można takiej dostać.
OdpowiedzUsuńJason Voorhees