Strony

piątek, 7 marca 2014

RSK #142 Wiadomości z Martwej Strefy #34

W sto czterdziestym drugim odcinku podcastu Radio SK kontynuuję swoją serię, w której podsumowuję kolejne miesiące pod kątem wydarzeń związanych ze Stephenem Kingiem. Dziś przyglądam się newsom z lutego 2014 r.

Audycja zawiera śladowe ilości Jerry'ego, Szymasa i Skury.



plik mp3 do ściągnięcia (czas: 40 min 12 sek)


Spis treści i przydatne linki:

00:00 - 01:20 – Wstęp

01:21 - 20:28 - Blok książkowy

Cztery pory roku (okładka ostateczna - na dzień 06.03.2014, wersja druga, wersja pierwsza), Dolores Claiborne (twarda, miękka), Stalker (okładka, piosenka), Bad Little Kid (okładka francuska, okładka niemiecka), Carrie edycja na 40-lecie książki (okładka, ilustracje: 01 | 02 | 03 | 04), Pan Mercedes (animowana wersja angielskiej okładki).

20:51 - 35:15 - Blok filmowy

Komórka (zdjęcia z planu: 01 | 02 | 03 | 04 | Stacy Keach, Isabelle Fuhrman), John Cussack o Doktorze Sen, Ludzie Godziny Dziesiątej (Jay Baruchela), Pod kopułą sezon 2 (Eddie Cahill, Karla Crome, Grace Victoria Cox), Monsters (okładka DVD), Rogi (plakat).

35:34 - 39:58 Ciekawostki

Tin House #59 Memory (okładka), Rodzina Torrence'ów ze sztuki teatralnej Lśnienie,
Kulturalna Audycja Zkury

39:59 - 40:12 - Zakończenie

10 komentarzy:

  1. :)))) Myślałem, że Hubert wytnie to pikanie - no i WYCIAŁ i wkleił ponownie tak, że jak tego słuchałem - to cieszyłem się, że nie byłem w miejscu publicznym, bo bym śmiał się do siebie jak głupi ;)))
    SKura

    OdpowiedzUsuń
  2. Do samego końca zastanawiałem się, ocb z tym pikaniem :> Choć ostatnio tego typu wstawki są modne (Masa Kultury [Express], Kapryfolium, Jęki Walenia, etc.) i coraz częściej w ten sposób tworzy się przerywniki, więc uznałem, że to celowe :P
    A co do "Złego, małego chłopca", to akurat w sobotę 15.3. będę ciut nieobecny, ale dzień później siadam do opka i nagrania. Mam nadzieję, że przed weekendem się wyrobię. Zwłaszcza, że w związku z Pyrkonem już tydzień temu załatwiłem sobie wolne na uczelni na piątek 21.3., a to właśnie przygotowanie się na piątek wymaga ode mnie największych nakładów pracy :) Powinno się udać nagrać podcast i potem ruszyć spokojnie do Poznania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nie mam czasu nic sluchać. Nawet nie wiem co to Kapryfolium czy Jeki Walenia, a i Masy Kultury nie słuchałem od bardzo bardzo dawna, ale faktycznie przypomniało mi się, że oni takie przerywniki mają. U nas raczej jednorazowy żart, ale to zależy od mojej fantazji (lub jej braku) przy montowaniu kolejnych Wiadomości :-)

      Usuń
    2. No, a to dlatego, że nie miałem czasu i wysłałem mando nieobrobiony materiał :) Inaczej by to wyciął :)
      Chyba jest to smieszne - choc nie jestem obiektywny ;)
      sk ura

      Usuń
    3. Pewnie wszystko zależy od punktu widzenia. Ktoś uzna to za celowe zagranie Skury, ktoś inny za żart Mando, komuś się spodoba, komuś nie. Ale na serio coś takiego robi się ostatnio modne jako przerywnik przy podcastowych wyliczankach, więc why not? :)
      Co do podcastów, to ja wykorzystałem moje stypendium naukowe na nadrobienie pokaźnych zaległości. Przesłuchałem w sumie kilkaset godzin podcastów (Kapryfolium, JW, Alchemię Gier, Podcastowe Wrota i kilka innych przesłuchiwałem od początku do najnowszego/ostatniego epizodu)! Teraz znowu mam w plecy już dobre kilkanaście odcinków, ale staram się zbierać je w osobnym folderze i gdy skończę aktualnego audiobooka, to zgram je sobie na telefon i znowu zacznę nadrabiać :)
      A jeżeli chodzi o obróbkę, to trochę przeraża mnie to, że przygotowanie (trzy strony luźnych, napisanych odręcznie notatek), nagranie i montaż zajęły mi 3 godziny, a moja wstawka ma raptem 8 minut :P

      Usuń
    4. Może spróbuj podzielić kartkę na PODPUNKTY - wycisnąć ze swoich przemyśleń samą treść - wymiąć czy wyżąć :) nie wiem jak się odjmienia jak skarpetki po praniu - i nagrywać już takie punkty, pojedyncze zdania jakby. I jeśli wtedy coś do głowy wpadnie to dodać tzw mowy trawy (czyli nie wnoszące nic do Treści zwroty typu "moim zdaniem" itd ) Może wtedy miałbyś mniej montowania, przygotowania (no bo nie piszesz 3 x A4) tylko jak masz juz jakieś super dobre zdanie, wręcz senstencję jakby to wtedy zapisać i nagrać po tem 10 takich zdań - no i nie trzeba by montowac! :) Takie mnie przemyślenia naszły jak napisałeś.
      No to pozdro!
      Skura

      Usuń
  3. Jak zwykle dobry odcinek. Ja nie przyuważyłem tego pikania :(

    OdpowiedzUsuń
  4. W życiu nie oglądałem "Gry o tron", a przed sezonem czwartym HBO daje powtórki od pierwszego. Postanowiłem sprawdzić o co tyle szumu i w pierwszej scenie jaką zobaczyłem jedna Pani zabawiała na ostro druga Panią nie przerywając rozmowy o intrygach dworskich. Urocze, ale chyba też bym dyskutował czy to ambitny serial ;)

    Co do reszty wymienionych to po pierwsze oglądasz ambitne - choćby "Breaking Bad", czy "SoA". A po drugie "House of cards" i "Detektyw", choć świetne (oba polecam) to rozumiem czemu Cię nie ciągną. Za to polecam wrócić do "AHS", ale do drugiego sezonu. Ja się najpierw odbiłem, a potem się zakochałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z AHS mam taki problem, że po pierwsze to jedyny serial, w którym pomyliłem kolejność odcinków i do tego zrobiłem to 2 razy. Serial ma długą nazwę a oglądałem z płyty i na ekranie telewizora widziałem tylko fragment tytułu. Przy pierwszym sezonie w ogóle nie skumałem, że przeskoczyłem o kilka odcinków a potem znów wróciłem. Musiałem na prawdę być zmulony albo uznać, że to jakaś zabawa z czasem. Co więcej ja potem ten odcinek obejrzałem drugi raz już w normalnej kolejności i przez pół odcinka zastanawiałem się o co chodzi, czemu oni znów pokazują to samo, ale że miałem dłuższą przerwę to założyłem, że to może jakoś inaczej pokazane te same wydarzenia. I potem już mi się nie chciało kończyć tego sezonu :-) W drugim sezonie na samym początku zrobiłem to samo. Obejrzałem 2x01, potem 2x03 i cały odcinek się wkurzałem, że jakiś dziwny przeskok w czasie i nielogiczne jakieś to, potem włączyłem 2x02 i nagle bohaterowie, którzy umarli znów żyli, ranni byli cali i się w ten głupi łeb wtedy puknąłem dość mocno, ale drugi sezon oglądałem ogólnie z przyjemnością. Zostały mi może ze 3 odcinki do końca i długo nie jeździłem do Chełmna, a wtedy niektóre seriale oglądałem z siostrą więc tylko jak wracałem do domu. Wtedy tak długo nie wracałem, że jakoś potem już mi się nie chciało tego kończyć a od początku oglądać też mi się nie chce :-) Trzeci sezon już zlałem bo wiedziałem jak to się skończy :-)

      Usuń
    2. Pomylona kolejność odcinków według takiego Foxa to kanon jeżeli chodzi o oglądanie seriali ;D

      A jakbyś kiedyś miał nadmiar czasu (haha) to wrócić do Asylum warto, bo zakończenie jest bardzo fajne. Trzeci sezon jest słaby, więc możesz z czystym sumieniem odpuścić.

      Usuń