plik mp3 do ściągnięcia (czas: 13 min 38 sek)
promo odcinka
promo odcinka
W specjalnym halloweenowym odcinku podcastu Radio SK mamy dla Was kolejną ciekawostkę. Skura prezentuje monodram radiowy oparty na wierszu Stephena Kinga pt. "Lament paranoika".
Koniecznie SŁUCHAĆ W SŁUCHAWKACH.
Świetne :-) Swoją drogą dopiero dziś kombinując co też ja mam dać za graficzki do tego podcastu, zobaczyłem ile razy ten wiersz był, jest i będzie wystawiany w Polsce. Ciągle ktoś to gdzieś robi.
OdpowiedzUsuńMando, naprawdę słuchałeś ostatecznej wersji nagrania dopiero po północy?
OdpowiedzUsuńJa 'niestety' dziś przez większość dnia słuchałem różnych podkastów - w tym kilka Waszych z komediowymi rolami Skury [cykl o Obcych w Kombinacie, dzisiejsza Audycja SKury] - przez co trochę ciężko było się wczuć w poważny klimat, ale na szczęście w końcu się udało. Wystarczyło wyłączyć światła, zamknąć oczy i totalnie odlecieć. W dodatku końcówka była straszna -> przez brak jakiegoś komentarza, outro, etc., myślałem, że ta cisza jest elementem audycji... Tak więc czekałem z zamkniętymi oczami na jakikolwiek dźwięk, wyobrażając sobie szurniętego Skurę ;)
No Skura przysłał mi to jakoś 23:40, ale słuchałem do północy Audycji Zkury więc Lament z 4-5 minutowym wyprzedzeniem. Ogólnie wyszło bardzo fajnie. Obawiałem się, że to będzie raczej taki zapychacz, ale bardzo mi się podobało. I zakończenie niespodziewane :-) O samym montażu wiele nie powiem, bo choć w poście polecam słuchać w słuchawkach to sam słuchałem na takim syfie, że połowy nie słyszałem pewnie :-)
UsuńNie no, mnie też się podobało, choć do takiego Skury przyzwyczajony nie jestem ;) I też myślałem o słuchawkach, ale gdzieś mi się zapodziały, więc na razie przesłuchałem wszystko na głośnikach. Zapewne w weekend (gdy trochę odpocznę od podcastów) odsłucham jeszcze raz na słuchawkach.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji: po Twoich ostatnich postach mówiących o braku czasu obawiałem się porządnego zastoju, a wczorajszego dnia naprawdę byłeś wszędzie (poza lodówką ;D)! Hipermandoza opanuje polski internet :>
Tak pod publiczkę :-) Co by mi nikt nie mówił, że teraz to się wszystko zmieni, tylko pieluchy i zero czasu na swoje zainteresowania. Nie no tak serio to po prostu tydzień halloweenowy. "Feeda" miałem recenzować już chyba od września, na Kombinat i tak za mało bo dziś chciałem zrobić drugi tom "31.10" ale nie zdążyłem przeczytać, a RSK to tak wyskoczył z głowy Skury. Wiele do niego się nie napracowałem. Według planu miały być Wiadomości z MS. Teraz już powoli planuję grudniowe Kombinaty i RSK, a na listopad coś się wymyśli na bieżąco :-) Ale tak czy inaczej ta mniejsza częstotliwość będzie i tego jestem już pewien po rewelacjach z minionego tygodnia. Ale do tego mamy jeszcze trochę czasu, choć pewnie będzie to jeszcze przed latem, a może nawet od nowego roku. A może najpierw dobijemy do setki tygodnikiem, a potem przerobimy RSK na dwutygodnik. Chciałbym by było częściej bo dwutygodnik oznacza, że będzie tylko jeden normalny odcinek w miesiącu i jeden newsowy, ale na chwilę obecną zakładam, że to najwięcej co dam radę zrobić przy jednoczesnym zachowaniu regularności. A regularność chcę zachować bo po pierwsze jak nie będzie regularności to się zrobi odcinek co pół roku, a po drugie za bardzo podoba mi się hasło "w piątek 4 po północy" :-)
UsuńOdpaliłem kalendarz i po przeliczeniu piątków wyszło mi, że mam już rozplanowane RSK do końca roku :-) Nagranego jeszcze nic nie ma, ale 8 kolejnych piątków już zaplanowane. I co ciekawe ten plan przewiduje przeczytanie przeze mnie tylko jednej książki :-)
UsuńJa tam się będę upierał, by zmiana częstotliwości nastąpiła nie wcześniej jak na wiosnę ;) Ta setka to też jakaś opcja :) A co do kwestii późniejszej egzystencji, to może mógłbyś np. robić WMS raz na dwa miesiące? Wtedy byłoby więcej "miejsca" na odcinki tematyczne. Choć newsy pewnie wymagają od Ciebie mniej pracy, bo i tak zajmujesz się nimi dla SK.pl, więc opcję 50:50 też zaakceptuję, byleby tylko RSK trwało! ;)
UsuńCo do regularności, to w 100% się z Tobą zgadzam. Przyzwyczaiłeś już masę internetowych Zombie do czatowania w nocy z czwartku na piątek na nową audycję. I to nie żart. Często - nawet wiedząc, że z braku czasu i tak nie będę niczego słuchać przez kolejne kilka dni - wchodziłem tu "w piątek 4 po północy" i ściągałem kolejny podkast na dysk ;)
Skoro masz już tak konkretny plan, to można spać spokojnie. Trzymam kciuki za jego realizację! :)
Świetne! Super prezentacja :D
OdpowiedzUsuńSzczerze, to tego, że King pisuje też wiersze nie kojarzyłem. Dopiero teraz udało mi się przesłuchać odcinek i powiem tak, realizacja - kolejne duże brawa dla Skury (że też chce Ci się bawić w te małe montażowe smaczki), pomysł Kinga fajny, ale samego sposobu przekazania przez niego treści nie kupuję. Może to kwestia mojego niezrozumienia poezji, ale dla mnie ten wiersz jest po prostu słaby.
OdpowiedzUsuń