Kurcze, cztery lata to szmat czasu. Nie tak dawno nie wiedziałem, czym jest "podcast", a teraz spojrzałem na licznik i wychodzi na to, że w RSK "dawałem głos" ( ;) ) już 37 razy (raz mnie nie otagowałeś :P). Do tego nagrałem 27 Nawiedzonych Podcastów. I niemało innych rzeczy. I to wszystko właśnie przez fakt, że pewnego nudnego popołudnia trafiłem na tego bloga... Niesamowite :)
W ogóle miło było usłyszeć optymistyczną rocznicówkę. Aż przesłuchałem ją dwa razy z rzędu :)
Wiem, że kilka razy już to pisałem, ale nadal nie mogę uwierzyć w to, w jaki sposób pracowałeś nad tymi grafikami i montażem bez normalnego sprzętu :P To mnie krew zalewa, gdy mój laptop nagle się zacina i rozwala mi cały projekt w audacity. Szacun za cierpliwość i zmysł MacGyvera :D
A tak w ogóle, to... Sto lat! Sto lat! Niech publikuje nam! =) Niech nowy komputer służy Ci jak najdłużej, a King dostarcza jak najwięcej nowych tematów! I byśmy słyszeli się jak najczęściej! :)
Ja jak wyobrażałem sobie Twoją pracę nad grafikami, czy montażem na telefonie czy netbooku to widziałem Cię jak jakiegoś super hakera :P Dla mnie to jest umiejętność nieosiągalna. A co do reszty to dzięki bardzo za możliwość współpracy przy tym (i nie tylko) projekcie. Cierpliwości do dalszego nagrywania i stu dziewiętnastu lat ;)
Tak na marginesie to ten podcast też montowałem w szkole na okienko a posta na bloga załadowałem z komputera w sali informatycznej :-) Do tego nagranie też było dość ciężkie bo sąsiedzi zeszli w trakcie i jakieś pół godziny wynosili rzeczy z piwnicy obok.
Odcinek rocznicowy, pełen audioblogowego gadania, worka refleksji i podsumowania Mando na temat jego pracy nad kingowymi serwisami internetowymi. 
Kurcze, cztery lata to szmat czasu. Nie tak dawno nie wiedziałem, czym jest "podcast", a teraz spojrzałem na licznik i wychodzi na to, że w RSK "dawałem głos" ( ;) ) już 37 razy (raz mnie nie otagowałeś :P). Do tego nagrałem 27 Nawiedzonych Podcastów. I niemało innych rzeczy. I to wszystko właśnie przez fakt, że pewnego nudnego popołudnia trafiłem na tego bloga... Niesamowite :)
OdpowiedzUsuńW ogóle miło było usłyszeć optymistyczną rocznicówkę. Aż przesłuchałem ją dwa razy z rzędu :)
Wiem, że kilka razy już to pisałem, ale nadal nie mogę uwierzyć w to, w jaki sposób pracowałeś nad tymi grafikami i montażem bez normalnego sprzętu :P To mnie krew zalewa, gdy mój laptop nagle się zacina i rozwala mi cały projekt w audacity. Szacun za cierpliwość i zmysł MacGyvera :D
A tak w ogóle, to... Sto lat! Sto lat! Niech publikuje nam! =) Niech nowy komputer służy Ci jak najdłużej, a King dostarcza jak najwięcej nowych tematów! I byśmy słyszeli się jak najczęściej! :)
Ja jak wyobrażałem sobie Twoją pracę nad grafikami, czy montażem na telefonie czy netbooku to widziałem Cię jak jakiegoś super hakera :P Dla mnie to jest umiejętność nieosiągalna. A co do reszty to dzięki bardzo za możliwość współpracy przy tym (i nie tylko) projekcie. Cierpliwości do dalszego nagrywania i stu dziewiętnastu lat ;)
OdpowiedzUsuńTak na marginesie to ten podcast też montowałem w szkole na okienko a posta na bloga załadowałem z komputera w sali informatycznej :-) Do tego nagranie też było dość ciężkie bo sąsiedzi zeszli w trakcie i jakieś pół godziny wynosili rzeczy z piwnicy obok.
OdpowiedzUsuń