Strony

piątek, 18 października 2013

RSK #130 Nocna zmiana

Opowiadania zawarte w tym zbiorze powstały, kiedy Stephen King był dopiero u progu wielkiej kariery, a krytycy wyrażali się o jego twórczości sceptycznie. Tom opowiadań "Nocna zmiana" zachwycił czytelników oryginalnością. Dla wielbicieli horrorów, którzy szukają naprawdę mocnych wrażeń, jest to nie lada gratka - po prostu prawdziwa uczta. W każdym z tych kunsztownie budowanych opowiadań mamy niespodziewane zwroty akcji potęgujące i tak gęste napięcie i niepokój.


plik mp3 do ściągnięcia (czas: 58 min 59 sek)



W sto trzydziestym odcinku podcastu Radio SK debiutuje duet Hubert "Mando" Spandowski i Michał „Jerry” Rakowicz – autor bloga Jerry’s Tales, podcastu Horrory Jerry’ego w Masie Kultury, podcastu Alchemia gier oraz wielu innych gościnnych wystąpień mówionych, również w RSK. Na warsztat bierzemy pierwszy autorski zbiór opowiadań Stephena Kinga, „Nocna zmiana”… bardzo charakterystyczny zbiór o czym więcej usłyszycie w audycji.


Spis treści

00:01 - Wprowadzenie
01:11 - Przedmowa i Wstęp

03:31 - 01. Dola Jeruzalem
06:17 - 02. Cmentarna szychta
10:50 - 03. Nocny przypływ
12:43 - 04. Jestem bramą
14:24 - 05. Magiel
17:43 - 06. Czarny Lud
19:29 - 07. Szara materia
21:27 - 08. Pole walki
24:20 - 09. Cięarówki
27:03 - 10. Czasami wracają
29:58 - 11. Truskawkowa wiosna
32:48 - 12. Gzyms
34:25 - 13. Kosiarz trawy
36:26 - 14. Quitters, Inc.
38:44 - 15. Wiem, czego ci potrzeba
41:58 - 16. Dzieci kukurydzy
43:47 - 17. Ostatni szczebel w drabinie
45:55 - 18. Człowiek, który kochał kwiaty
47:11 - 19. Ktoś na drodze
50:37 - 20. Kobieta na sali

52:53 - Podsumowanie


12 komentarzy:

  1. Aż człowiek znowu nabiera ochoty, by sięgnąć po zbiory opowiadań Kinga... =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam się tak dobrze gadało, że już się wstępnie szykujemy do kolejnego zbioru. Co oczywiście nie oznacza, że niedługo będzie nowy podcast. Do Nocnej zmiany szykowaliśmy się chyba jakies 1,5 roku.

      Usuń
    2. Wiem, wiem :) Pamiętasz przecież te moje standardowe pytania ostatnimi czasy: "To co z UtD? A kiedy NZ? Potem to już Carrie?" ;)
      A omówienia kolejnych zbiorów są bardzo mile widziane. Ten podcast trwa prawie godzinę, a miałem wrażenie, że słuchanie trwało max. 20 minut :)

      Usuń
  2. Wreszcie!!! :) To może niedługo będzie czwarta część Marzeń i koszmarów :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsze według mię opowiadanie jakie king napisał to Ostatni szczebel w drabinie

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry jest film No Smoking tylko nie wiem czy na podstawie Quitters, Inc. czy zerżneli pomysl na pety ale polecam i nawet nie przeszkadza że jest to produkcja Indie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerżnęli, ale do pewnego momentu jest bardzo wiernie. I faktycznie jest to bardzo dobry film. A więcej o nim i o mu podobnych mówiłem tutaj :-) http://radio-sk.blogspot.com/2012/05/rsk-61-nieoficjalne-ekranizacje.html

      Usuń
  5. W kwestii "Kosiarza trawy" to ten tekst jest niezrozumiały dla ludzi, którzy nie znają amerykańskiego etosu "Mój Trawnik Świadczy O Mnie". Jankesi naprawdę masakrycznie dużą wagę przywiązują do trawników przed swoimi domami, dla nich to jest niemalże sposób samoidentyfikacji - ja to mój trawnik, więc musi być dobrze utrzymany, bo widzą go wszyscy przechodnie i musi być utrzymany w jak najlepszym porządku, bo to świadectwo mojej osoby, mojej rodziny i statusy społecznego. A w opowiadaniu... wiadomo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca. Amerykanie {nie wiem czy we wszystkich stanach} mają durne prawo o OBOWIĄZKU posiadania SKOSZONEGO TRAWNIKA.

      Usuń
    2. Zapewne jedno nie wyklucza drugiego :-) Tak czy inaczej, dla mnie jest to durne opowiadanie :-)

      Usuń
  6. Nie myślałem nigdy o tym w ten sposób. Ale jak często chwalę te, uważane za dziwaczne opowiadania ("Palec", "Magiel") to "Kosiarz" jest dla mnie za trudny do obrony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A co do opowiadania "Szara materia" to dla mnie zawsze kluczem do jego interpretacji był motyw "jak dziecko z patologicznej rodziny postrzega pijanego, zdegenerowanego rodzica"; Pod tym kątem jest naprawdę niezłe.

    OdpowiedzUsuń