• some image Doctor Sleep Tour 2013

  • some image Maglownica

  • some image Dzieci kukurydzy

  • some image Szpital Królestwo

  • some image Podsumowanie roku 2022

  • some image Baśniowa opowieść

  • some image Podpalaczka

  • some image Telefon pana Harrigana

  • some image Czarny telefon

  • some image Creepshow

piątek, 22 lutego 2013

RSK #102 Orbit. Stephen King


W dzisiejszym odcinku podcastu pastwię się nad biograficznym komiksem Stephena Kinga. Jest to jednozeszytówka wydana przez Bluewater Comics, będąca częścią całej serii biograficznych komiksów różnych znanych ludzi udzielających się w różnych dziedzinach sztuki. Za scenariusz odpowiadają Michael Lent i Brian McCarthy a za stronę graficzną Kent Hurlburt. Okładkę wykonał Michał Szyksznian ze Szczecina.



plik mp3 do ściągnięcia (czas: 13 min 24 sek)


8 komentarzy:

  1. Piękna recenzja :D Po przeczytaniu zajawki myślałem, że to nie tylko gratka dla kolekcjonerów, ale i pozycja z cyklu "must have"... a tu niespodzianka. Szkoda tylko, że Twoją opinię o Gomezie poznałem dopiero teraz, bo jakiś czas temu zakupiłem go (razem z biografią Poego z tej samej serii).

    OdpowiedzUsuń
  2. A co do tego o czym rozwodzę się we wstępie, to zaraz po nagraniu napisali do mnie z Atom Comics i faktycznie wydania Graphic Novel nie było, ale było wydanie zeszytowe z tą drugą okładką. A dokładniej napisali tak


    "dostawca kilkukrotnie przesuwał termin dostawy Orbit GN, więc napisaliśmy bezpośrednio do wydawcy :) Oto czego się dowiedzieliśmy, gdy zapytaliśmy, czy poza standardowym wydaniem mają w sprzedaży inne wersje:
    "The only other version that is available is:
    http://www.comicfleamarket.com/servlet/the-217/Orbit-cln--Stephen-King/Detail
    We will not be publishing the graphic novel version until spring of 2013.""

    OdpowiedzUsuń
  3. Komiksowa biografia Justina Biebera?! Przypomina mi się casus z biografią Rooneya pt. "My story so far" wydanej jak miał chyba z 19lat. Wszyscy się śmiali, że będą kontynuacje co dwa lata tylko ze zmienionym tytułem "My story so, so far"...

    Na poważnie to w ogóle biografia w wersji komiksowej to dla mnie szok. Ciekawi mnie czy jest jakaś naprawdę wartościowa. A co do Kinga to jeżeli ktoś się na coś takiego porywa to kpiną jest takie przycięcie biografii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłopaki z SQN ostatnio wydali u nas książkową... chyba biografię Biebera, też z dobrym tytułem :-)
      http://www.labotiga.pl/justin-bieber
      Tłumaczyła Aga z Karpiowego.

      Usuń
    2. Nie ma się co dziwić na komiksową biografię. Ja czytałem ostatnoi komiks chyba z 500 stron "Kiki" Kultury Gniewu. TO bylo o kobiecie ktora miala spory wplyw na caly ruch surrealizmu, więc mozna by powiedzieć, nawiazujac do:" A co do Kinga to jeżeli ktoś się na coś takiego porywa"

      że porywano się na znacznie bardziej "poważne" wpływowe, historyczne, postaci niż King. NO tam wyszlo wg mnie średnio. Pomimo że komiks byl b. dlugi. Wiec z drugiej strony objetosc tez moze nie miec znaczenia. I moze namalowanie komiksu bedącego jakąś jedną anegdotką może być b. wartosciowe. Nie wiem, teoretyzuję, bo nie czytałem tego "Orbita".

      SK

      Usuń
  4. Biografia Bibera:) Doskonałe:) Zastanawiałem się ile może mieć stron i widzę,że nawet natrzaskali 240. To musi być porywająca lektura.

    A z tym porywaniem to mi w sumie chodziło w ogóle o fakt biografia-komiks. Jakoś mi komiks jako medium nie pasuje do takiej tematyki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. kupilem to na Kindla i gadzam siez Mando w 99 procentach, bo na czytniku to jest jeszcze gorsze....

    OdpowiedzUsuń