Strony

▼

piątek, 10 sierpnia 2012

RSK #73 Wiadomości z Martwej Strefy #15

W siedemdziesiątym trzecim odcinku podcastu Radio SK kontynuuje swoją serię, w której podsumowuję kolejne miesiące pod kątem wydarzeń związanych ze Stephenem Kingiem. Dziś przyglądam się newsom z lipca 2012 r.




plik mp3 do ściągnięcia (czas: 31 min 15 sek)


Przydatne linki:
- A Face in the Crown (okładka)
- Stephen King Trivia Book (okładka)
- Doctor Sleep (holenderska okładka)
- The Dark Tower. The Gunslinger: The Man in Black #5 (okładka)
- Joe Hill The Cape 1969 #4 (okładka)
- Joe Hill i Gabriel Rodriguez na SDCC (video)
- Carrie (Sue Snell)
- Ludzie Godziny Dziesiątej  (Rachel Nichols, Justin Long)
- Maksymalne przyspieszenie  (DVD)
- Smętarz zwierząt  (Blu-Ray)
- Creepshow: Figurka Fluffy  (zdjęcia: 01 | 02)
- Polcon 2012  (strona internetowa)
o

8 komentarzy:

  1. Jerry10 sierpnia 2012 18:52

    Myślę,że o Radcliffa możemy być spokojni. Wszyscy się obawiali jak wypadnie w "Kobiecie w czerni", a w mojej ocenie sprawdził się naprawdę nieźle i pokazał,że nie samym Harrym żyje człowiek. Ciekawe jak Ci film podejdzie, bo ja pierwotnej wersji nie widziałem, ale wielu których widziało marudziło na nową.

    Czy ja słyszałem motyw z "Dynastii" jako podkład do "Lśnienia";)? Inna sprawa,że taki pomysł na sequel wydaje mi się cokolwiek absurdalny. To tak jakby nakręcić do "Teksańskiej masakry..." prequel o upadających zakładach mięsnych, w których to pracowała rodzinka zanim zaczęła ubój ludzi. Można, tylko po co i dla kogo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mando10 sierpnia 2012 19:39

      Ano była "Dynastia" strasznie się śmiałem sam do siebie montując ten fragment :-) I w sumie zastanawiałem się czy młodzi rozpoznają ten motyw... ja przyznam, że nie wiem czy bym rozpoznał tak dawno tego nie słyszałem. A pomysł na prequel "Lśnienia" jest jeszcze bardziej absurdalny, bo w takiej wersji "Teksańskiej" można by jakieś tam kanibalistyczne motywy powciskać i od biedy zrobić z tego horrorek. A co można zrobić z "Lśnienia"? Dać dosłownie kilka tajemniczych motywów i to tyle, bo jak da się za dużo to to się kupy nie będzie trzymać, czyli pozostaje jedynie film obyczajowy. I druga sprawa, że jednak Jack Nicholson stworzył jakąś ikonę kina i może dałoby radę zrobić film z Jackiem młodszym o 20 lat, ale film poprzedzający wydarzenia z "Lśnienia"? To tak jakby zrobić "Indianę Jonesa" na pół roku przed "Świątynią zagłady" z jakimś innym aktorem :-)

      Usuń
  2. Szymas11 sierpnia 2012 21:18

    Prawie w każdych WZMS robisz mi apetyt na Locke & Key :> Gdyby nie ograniczenia finansowe pewnie już dawno zostałbym czytelnikiem komiksów.
    Co do prequela to mam mieszane uczucia. Z jednej strony czekam z niecierpliwością na kolejne newsy na jego temat, a z drugiej strony jestem pełen wątpliwości. Mam wrażenie, że bardzo łatwo będzie spaprać ten pomysł.
    Jeżeli zaś chodzi o "Rogi", to zgadzam się z Jerrym i liczę na naprawdę dobry film.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mando11 sierpnia 2012 21:34

      Za 2 tygodnie na Polconie mam nadzieję wreszcie z chłopakami przetestować grę "Locke & Key" i jak da radę to nagrać recenzję audio/video, czyli we wrześniu znów bym trochę do Locke ponamawiał :-) Szkoda że nikt tego w PL nie wydaje bo wtedy może bym się pobawił w recenzje poszczególnych tomów (tak jak to najprawdopodobniej będę robił z AV, choć nie wiem czy jest sens aż tyle podcastów o serii, której już nie robi King). A tak to pewnie zrobię za rok podcast o głównym projekcie Locke, a potem może jeszcze dwa krótsze o tych pobocznych. Ja tymczasem zagryzam palce w oczekiwaniu na "Omegę". Pierwszy raz będę czytał na bieżąco zeszyt po zeszycie.

      Usuń
    2. Szymas19 sierpnia 2012 23:00

      Właśnie obczaiłem video, które podlinkowałeś w poście. Hill dosłownie i w przenośni wdał się w ojca :) Gdy pierwszy raz widziałem zdjęcie Kinga z Josephem i Owenem, myślałem, że Owen to po prostu jakiś znajomy Hilla, ewentualnie fan, czy ktoś w tym stylu, kto dołączył się do zdjęcia ;)

      Usuń
    3. Mando19 sierpnia 2012 23:18

      No Hill to jest klon Kinga :-) A Owen też podobny ale do matki.

      Przykładowo:
      http://www.loc.gov/loc/lcib/0805/images/expand-king02.jpg
      http://stephenking.pl/stephen_king/news/3kings.jpg

      Usuń
    4. Szymas20 sierpnia 2012 23:49

      Ooo... Rzeczywiście podobieństwo jest uderzające. Dzięki za kolejną ciekawostkę ;)

      Usuń
  3. Szymas20 sierpnia 2012 23:48

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń