Strony

piątek, 15 czerwca 2012

RSK #65 Stephen King poleca #4: Furia

W 1977 na bliskim Wschodzie grupa arabskich terrorystów dokonuje zamachu na byłego agenta CIA Petera Johnsona, porywając jego syna Robina. Jonson który wyszedł cało z opresji rozpoczyna poszukiwania syna. Akcja filmu rozgrywa się w dwóch planach - sensacyjno-politycznym i parapsychologicznym - które wzajemnie się przenikają.



plik mp3 do ściągnięcia (czas: 36 min 23 sek)
promo odcinka



Zapraszamy do odsłuchania 65. odcinka podcastu Radio SK. W dzisiejszej audycji powracamy z serią, w której omawiamy filmy szczególnie polecane przez Kinga. Za mikrofonem ponownie staje Łukasz Skura, a wspierają go tradycyjnie Hubert Spandowski oraz wyjątkowo Michał Oleszczyk, krytyk filmowy, autor bloga "Ostatni fotel po prawej stronie". Na warsztat bierzemy film Furia Briana De Palmy, reżysera pierwszej ekranizacji książki Kinga.

Przydatne linki:

- Ostatni fotel po prawej stronie - blog naszego gościa Michała

- Zakończenie Zabriskie Point

- Wywiad z Pauline Kael (ang)



6 komentarzy:

  1. Jako, że sam tym razem prawie nic nie powiedziałem to pozwolę sobie skomentować. Tradycyjnie świetny montaż no i świetny gość! Zdecydowanie najlepszy jak dotąd odcinek z serii "SK poleca".

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wspomnieliście ani słowem o autorze powieści i scenarzyście filmu Johnie Farrisie i o tym,że w wersji książkowej istnieją trzy tomy kontynuacji Furii. The Fury and the Terror (2001),The Fury and the Power (2003),Avenging Fury (2008). Książki Farrisa są w większości ciekawe, choć dostępne chyba tylko po angielsku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ciut mieszane uczucia. Momentami audycja mi się dłużyła, choć z drugiej strony poznałem masę ciekawych szczegółów o filmie, reżyserze, Kingu, itd. Jakość nagrania była wręcz idealna, lecz czasami częste wstawki z filmu, etc. były irytujące (dekoncentrowały).
    Ale tak, czy siak włożyliście w to sporo pracy, więc dzięki za umilenie tych trzydziestukilku minut! ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za komentarze. Z tymi wstawkami i z muzyką to jest tak, że jednym może przeszkadzać, ale jak byśmy dali suche nagranie bez żadnych dźwięków, mogło by być sterylnie :) A wstawki działają na zasadzie cytatów, bądź fotografii na blogu - większość ilustruje to o czym mówimy. Teraz już nawet nie musisz "Furii" oglądać - możesz sobie ją wyobrazić :)

    @anonimowy: wiemy że to na podstawie książki Farrisa, ale skupiliśmy się raczej na wątku Kael no i nakreśleniu sylwetki samego De Palmy.
    Dzięki za uwagi!
    SKura Ł

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie, pomijając cały montaż, który ja osobiście lubię, ale rozumiem, że można też nie lubić :-) najważniejszy jednak jest kolejny nowy głos. Każdy nowy głos w RSK witam bardzo radośnie, a jak jeszcze ma tyle ciekawego do powiedzenia, witam podwójnie. Od początku chciałem by RSK było taką sceną, na której może wypowiedzieć się każdy kto tego chce. Ode mnie wszystkie możliwe typy i topy tygodnia czy miesiąca, ale ja jestem tutaj nieobiektywny :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ja nie twierdzę, że montaż jest zły. Wszystkie dźwięki na jednym poziomie, nie ma żadnych szumów, zgrzytów, nie zauważyłem, by któreś zdanie było ucięte w połowie... więc wszystko jest ok. A wstawki oczywiście są świetnym urozmaiceniem i "zobrazowaniem" (lol ^^) audycji. Po prostu w którymś momencie zrobiło się - imho - trochę chaotycznie, przez co musiałem przewinąć podkast do tyłu i odsłuchać fragment jeszcze raz. Ale to nie był wielki problem, więc luz.
    A nowy głos to oczywiście fajna sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń