• some image Doctor Sleep Tour 2013

  • some image Maglownica

  • some image Dzieci kukurydzy

  • some image Szpital Królestwo

  • some image Podsumowanie roku 2022

  • some image Baśniowa opowieść

  • some image Podpalaczka

  • some image Telefon pana Harrigana

  • some image Czarny telefon

  • some image Creepshow

piątek, 30 września 2011

RSK #26 Jest Legendą. Gaz do dechy


Światowa czołówka twórców literatury grozy składa najlepszy możliwy hołd jednemu z nich - Richardowi Mathesonowi, autorowi m.in. powieści "Jestem legendą" i scenarzyście kultowego serialu "Strefa mroku". Oryginalne, pisane specjalnie z tej okazji opowiadania wykorzystują i rozwijają wątki twórczości Mathesona, na nowo ożywiając jego osobliwy, przerażający i całkowicie prawdziwy świat. Znajdziemy tu owoc pierwszej współpracy na linii ojciec - syn, Stephen King - Joe Hill (znakomicie napisana i trzymająca w napięciu historia krwawego pojedynku na szosie).


plik mp3 do ściągnięcia (czas: 28 min 00 sek)




W dwudziestym szóstym odcinku podcastu Radio SK przedpremierowo omawiamy antologię "Jest legendą", skupiając się głównie na historycznym pierwszym wspólnym opowiadaniu ojca i syna - Stephena Kinga i Joe Hilla - "Gaz do dechy". Dzisiejsza audycja jest w pewnym sensie także historyczna, ponieważ to pierwszy duet na linii Hubert "Mando" Spandowski i Rafał "Sickbastard" Siciński (autor blogów fully coolture, experiment beer oraz redaktor serwisu Carpe Noctem).


Sporo miejsca w dzisiejszej audycji poświęciliśmy na omówienie produkcji, do których panowie King i Hill bardzo silnie nawiązują w swoim opowiadaniu - debiutanckiego filmu fabularnego Stevena Spielberga "Pojedynek na szosie" oraz serialu "Synowie Anarchii".



8 komentarzy:

  1. Jeszcze nikt nic nie napisał więc będę pierwszy.
    Jak zwykle bardzo fajna recenzja tego zbioru opowiadań, jak i skrót informacji o serialu, który oczywiście zacznę oglądać ;)
    Podoba mi się też że zapraszasz gości o dużej wiedzy w temacie.
    Jeden minus za to że za rzadko nagrywasz odcinki.

    Pozdrawiam i wracam do oglądania " Dolan's Cadillac" i chyba męczy mnie "Bezsenność"

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba bym musiał z życia prywatnego i zawodowego zrezygnować by częściej nagrywać :-))) Oczywiście gdyby była taka opcja to bym zrezygnował, ale za coś trzeba żyć :-) I tak sam się sobie nie mogę nadziwić, że już prawie pół roku udało mi się utrzymać odcinek co piątek. Ten tydzień był cholernie ciężki w robocie i choć nawet udało się wyrwać trochę czasu by wreszcie coś nagrać to jest to tak rozgrzebany materiał, że szybko go nie zmontuje i w sumie w tym tygodniu miało nie być odcinka, bo z "Legendą" planowałem czekać do premiery zbioru, a na nic innego nie miałem ani sił ani pomysłu. Teraz październik jakoś przeleci. Za tydzień "Wiadomości z MS", za dwa ten co teraz jest rozgrzebany, a za 3 tygodnie... może by się już udało "Dallas'63" zrecenzować... Choć biorąc pod uwagę rozmiar książki i fakt, że jeszcze jej nie posiadam i przez przynajmniej następny tydzień posiadać nie będę, no to może być ciężko :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasna sprawa człowiek to nie chodzący dyktafon ;)
    Nawet to ma swój urok bo wiesz buduje napięcie czekanie na następny odcinek, jak czekanie na fajny serial co tydzień.
    Od razu zapytam specjalisty bo jestem ciekaw jak czytasz książki czy audiobooki czy ebooki czy papierowe?
    Jaka forma jest najszybsza?
    Ja przeczytałem raz książkę na iPadzie i nie było to dla mnie łatwe wręcz męczące, ale książki co innego wręcz uwielbiam z tym że idzie mi to wolno bo mało mam na to czasu, a chciało by się przeczytać jak najwięcej, żeby ogarniać dobytek nie jednego pisarza.
    No i druga sprawa czytałem jakiś czas temu "Szkieletowa załogę" na odwrocie jest że bodajże "babcia" i "maszyna do pisania" miały swoje ekranizacje ale niestety nie mogę tego znaleźć jesteś w stanie mi jakoś pomóc ??

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio czytam głównie ebooki na czytniku ebooków (Kindle). Bardzo lubię audiobooki, ale też zwykłe papierowe książki. Każdą formę czytania akceptuję i praktykuję :-)

    "Babcia" i "Edytor tekstu" miały ekranizacje w postaci odcinków seriali:
    http://www.stephenking.pl/filmy_gramma_01.html
    http://www.stephenking.pl/filmy_procesor_01.html
    "Edytor tekstu" miał jeszcze jakieś amatorskie ekranizacje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesłuchałem, nie czytałem, nie oglądałem. Było dobrze (ale się streściłem... :D).

    OdpowiedzUsuń
  6. Osz, kurka! Przepraszam za moją nieuwagę. Nie dało się czytać... Coś nieuważny jestem...

    OdpowiedzUsuń
  7. Antologii nie, ale jakoś tam trochę mówimy też o samym Richardzie Mathesonie, a jego już coś tam czytać mogłeś :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki temu poznałem zajebisty serial jakim jest "SOA"
    Dzięki
    jason voorhees

    OdpowiedzUsuń