Strony

▼

piątek, 1 lipca 2011

RSK #13 Pod kopułą (część 2)

Pewnego pogodnego, jesiennego dnia małe amerykańskie miasteczko Chester's Mill zostaje nagle i niewytłumaczalnie odcięte od świata. Otacza je niewidoczne pole siłowe, które mieszkańcy zaczynają nazywać kopułą. Sytuacja szybko się pogarsza. Pole wpływa niekorzystnie na środowisko, a ludzi powoli ogarnia panika...

Druga część dyskusji o powieści "Pod kopułą".


plik mp3 do ściągnięcia (czas: 19 min 36 sek | waga: 17,9 MB)


Wszystkich, którzy przeczytali "Pod kopułą", bądź tych, których w poprzednim odcinku wystarczająco zniechęciliśmy do lektury książki, zapraszamy do przesłuchania drugiej części podcastu, w którym już z poważnymi spoilerami dyskutujemy o treści i analizujemy zakończenie powieści.

Przydatne linki:

o

8 komentarzy:

  1. Hoss1 lipca 2011 13:09

    Bardzo fajna recenzja :)
    I montaż też jest super.
    Tylko trochę trzeszczycie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mando1 lipca 2011 15:15

    No wiem. I nawet wiem czemu. Przy następnych odcinkach to się już poprawi chyba :-) Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Crzszman2 lipca 2011 22:30

    No i widzisz jak playerek łądnie tu wygląda? ;)
    "plik mp3 do ściągnięcia (czas: 19 min 36 sek | waga: 17,9 MB)"- sam to piszesz? ;)

    Nie słuchałem, bo będę chciał przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mando2 lipca 2011 23:03

    Nie tyle piszę co kopiuję z poprzedniego posta i w 5 sekund edytuję. Robiąc od 10 lat sk.pl w htmlu przywykłem do ręcznego pisania rzeczy, które pewnie równie łatwo robiłby automat :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mando2 lipca 2011 23:08

    Poza tym ja jestem trochę pedant jeśli chodzi o takie sprawy i w ogóle po 19 razy każdy post edytuję by był jak od linijki :-) A i tak największą sztuką jest to, że od 8 odcinka kleję wszystkie graficzki w paincie bo komp mi padł i na takim syfiastym notebooku siedzę, na którym nic nie mam. Musze przyznać, że graficzka z tego odcinka była najtrudniejsza i najdłużej ją robiłem :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. 42011 lipca 2011 00:48

    W ostatnich ksiazkach King lubi wsadzac do opowiesci kosmitow, ale jakby inaczej wybrnac z fabuly?
    Zakonczenie jest jak najbardziej sztampowe...
    King zabil juz prawie wszystkich bohaterow (podusil, popalil itp.) wiec 10 stron na final jest ok.
    Bardziej mnie jarala warstwa obyczajowa, niz alienowskie igraszki skorzanych lbow...

    Ksiazka jak i odcinek dobra...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mando11 lipca 2011 03:12

    A swoją drogą ja o jednej rzeczy zapomniałem wspomnieć w odcinku, a to dość fajne jest. Na tym "komputerku" od kopuły był ten sam symbol co na grocie Pennywise w "To"... a kto czytał "To" ten pamięta rozdział o dymnej jamie i o początkach TEGO na ziemi, a idąc tym tropem można spojrzeć zupełnie inaczej na wątek kosmitów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jerry19 sierpnia 2011 12:58

    Bardzo dobre dwa odcinki o Pod kopułą, choć z Waszymi utyskiwaniami, szczególnie w odcinku drugim się nie zgadzam;)
    Przede wszystkim narzekaliście na zakończenie, a według mnie zakończenie się naprawdę nieźle broni. Ja czułem się 100 razy bardziej oszukany zakończeniem "To" gdzie przez 800 stron mam absolutnie wybitną książkę w której zakończenie okazało się jak dla mnie piramidalną bzdurą. Z resztą mam wrażenie,że każde zakończenie byłoby krytykowane. Sam King w Danse macabre (chyba) sygnalizował problem z zakończeniami w horrorach, gdzie z jednej strony wszystko wypadałoby wyjaśnić, a z drugiej podanie wyjaśnień może doprowadzić do salw śmiechu wcześniej przerażonego czytelnika.
    A co do Dużego Jima to mi zapadł w pamięć bardzo mocno przede wszystkim dlatego,że mam nieodparte wrażenie, że tak myślących i działających polityków, szczególnie lokalnych mamy na świecie mnóstwo. Może nie dorabiają "handelkiem" jak Jim lub nie mordują na potęgę, ale cała reszta wypisz - wymaluj Duży Jim. A mnie to przeraża jak cholera.
    Tak czy siak świetna robota Panowie!

    OdpowiedzUsuń