Strony

środa, 27 kwietnia 2011

RSK #01 Przedmowa

“Najtrudniej jest zacząć - jako pierwsza zaśpiewać piosenkę, opowiedzieć żart, przeczytać wypracowanie o wakacjach… albo skoro już przy tym jesteśmy, zadać zagadkę”. Gdyby Susannah z Nowego Jorku stanęła kiedyś przed pierwszą próbą nagrania podcastu, pewnie dołożyłaby go do tej listy. Dzisiejszy odcinek to Pilot, Wstępniak, Przedmowa… zresztą jak zwał tak zwał. Spraw czysto kingowych w nim nie uświadczymy jednak jak kogoś interesuje kilka zdań wprowadzenia to zapraszam do słuchania.

plik mp3 do ściągnięcia (czas: 10 min 25 sek | waga: 9,5 MB)

10 komentarzy:

  1. Gratuluje Mando pomysłu. Pomysł świetny. Wierzę, że wykonanie z czasem też będzie dużo lepsze jak nabierzesz wprawy. Znam ten ból gdyż kiedyś prowadziłem audycje w pewnym prowincjonalnym radiu (Radio Mazury). Jedna rada. Staraj się nie czytać gotowego tekstu, tylko mów do nas spontanicznie. Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Duddits nie czytam tekstu :-) Znaczy mam od cholery notatek, wypunktowanych planów itd., część na monitorze, część w wydrukach, więc może to tak brzmieć. No i dodatkowo tak jak mówiłem potem mocno tnę taki plik. Po nagraniu ja to odpalam i Ssracam wszystkie pauzy, wycinam co drugie zawieszenie itd. stąd brak naturalności, ale ja chyba wolę coś takiego jednak.

    OdpowiedzUsuń
  3. nieźle... widzę, że w końcu się zdecydowałeś

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie! czekam na nastepne odcinki! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie się podcast zapowiada. Lubię książki Kinga, więc będę na pewno słuchał. Odnośnie cięcia - wszyscy tną, tylko niektórzy ściemniają, że tego nie robią ;) Ja np. nagrywam przez 40-60 minut, potem przez 2 godziny obrabiam i wychodzi odcinek 20-30 minut. A Twój sprzęt nagrywający daje radę, wszystko wyraźnie słychać, więc jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobrze, że tniesz i skracasz. Wszak montujesz coś na kształt niusa, a nie prowadzisz audycję na żywo. Miałem trochę styczności z radiem i wychodzi Ci to całkiem dobrze, choć wiadomo, że trzeba cały czas dążyć do perfekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podkast o ksiązkach to jest to co lubie - nawet jesli temat zawężony jest do jednego autora. Jeśli chodzi o podasting to przepis na dobry podkast według mnie to 90% pasji i 10% dodatków w stylu głos, sprzet itp. Świetnie . Słucham kolejnych i czekam na nowe. Pozdawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra, zaczynam słuchać. Jes dobrze! Nie przejmuj sie głosem! Nie ważny jest. Chyba, że jest totalna tragedia, to wtedy, ale ciebie to nie dotyczy :)
    Jeżeli głównie się kierujesz głosem, to czemu mnie słuchasz :>

    OdpowiedzUsuń
  9. Po pierwsze pitolisz głupoty... znaczy o swoim głosie :-) Po drugie to już trochę nieaktualne odnośnie tego co słucham, bo przez ostatnie 2 miesiące słuchałem chyba wszystkiego co aktualnie powstaje, a na pewno zdecydowaną większość. I swoje podejście do podcastów też dość mocno zmieniłem. Mam w d... głos. Znaczy fajnie jak jest dobry, ale to głównie przekaz i treść są istotne i ja chyba jednak jestem zwolennikiem podcastów tematycznych. Nawet tych skrajnie montowanych i sztucznie przygotowanych. Serio wolę słuchać tekst czytany z kartki niż pitolenie na żywca o tym, że w zasadzie nie ma się nic do powiedzenia. Naprawdę tylko nieliczne podcasty autorskie zainteresowały mnie na tyle by słuchać je dalej. Z tematycznymi jest tylko taki problem, że trafiają raczej do wąskiego grona odbiorców.

    Ciebie słucham, bo... po pierwsze mówisz fajnie, po drugie masz naprawdę dobre momenty, dobre odcinki, dobre pomysły i często dobry humor. A do tego potrafisz fajnie nawijać na żywca co biorąc pod uwagę wiek daje ogromny potencjał. A co by nie było tak różowo to pierwsze twoje odcinki (a nie pamiętam, które pierwsze przesłuchałem) też mnie jakoś szalenie nie zachwyciły, ale potem wielokrotnie było naprawdę fajnie i aktualnie na bieżąco czekam już na kolejne Jaskinie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo :) To dzięki za dobre słowa :)

    OdpowiedzUsuń